Autor |
Wiadomość |
<
The Twilight Saga /
Wydawnictwo Dolnośląkie
~
Wydanie sagi
|
|
Wysłany:
Śro 17:38, 08 Lip 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4
|
|
Co sądzicie o stronie technicznej? Mnie strasznie zdenerwował fakt, że ostatnia część była wydana trochę na odwal się. Książki były dziwnie sklejone, strony nierówne, a papier w różnych kolorach. Do tego po prostu nieprawdopodobna liczba literówek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Śro 22:44, 12 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ruda Śląska/Zabrze <3
|
|
Ja nie miałam takiego problemu wszystko było idealne
Widocznie trafiłaś na cos złego, bo z tego co wiem to moi znajomi tez się nie skarżyli ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Czw 17:50, 13 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 31 Lip 2009
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: LA. < 3
|
|
Ja miałam tylko inna czcionke od 641 do 654 strony i pare literówek z której na 704 stronie zapadły mi w pamięć. Było napisane tym razem dłużej i z bardzej namiętnie oraz Carlisle podziękowała gorąco. :P A tak to właściwie nie mam żadnych zastrzeżeń. ; ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon 15:10, 24 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wyszków
|
|
No ja również miałam ten sam "problem". Zauważyłam, tak samo jak i Oluss literówkę: "tym razem dłużej i z bardzej namiętnie oraz Carlisle podziękowała gorąco". Był też moment, że kartki od 641 do 654 strony (również jak u Oluss) miały jaśniejszy odcień i cieńszą czcionkę. To napewno jest zależne również od tego, czy ma się książkę w miękkiej czy grubej okładce. Ja kupiłam w miękkiej wszystkie, bo Zmierzch w księgarni, której go kupowałam miała tylko taki egzemplarz. To chyba i lepiej, bo moja półka nad biurkiem z książkami by się przez te okładki już dawno urwała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 22:58, 21 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Przemyśl
|
|
Tak, w sadze było mnóstwo literówek - albo jakiś błąd logiczny, albo gdzieniegdzie "zjadło" literkę. Najwięcej tego chyba zauważyłam w "Zmierzchu", choć aż tak nie bardzo zwracałam na owe błędy uwagi. Interesowała mnie przede wszystkim treść książek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 17:17, 18 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Jest sobie skądś tam ^^
|
|
Hmm ja zauważyłam w treśći błąd, ale to raczej Meyer źle napisała Jak dla mnie, to byłam taka "zamroczona" książką, że nie patrzyłamna błędy;D Teraz, gdy wracam nadal ich nie widzę;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|