Autor |
Wiadomość |
<
The Twilight Saga /
Księżyc w nowiu
~
Rozstanie Belli z Edwardem.
|
Czy Edward powinienbył zostawić Bellę ? |
Tak. |
|
10% |
[ 1 ] |
Nie. |
|
90% |
[ 9 ] |
|
Wszystkich Głosów : 10 |
|
|
|
Wysłany:
Pon 9:01, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ruda Śląska/Zabrze <3
|
|
Dla mnie to był koszmar, w ogóle nie widziałam sensu w tym wszystkim. Jeszcze opisywanie tego bólu, jaki Bella przezywała, no męczarnia, jak dla mnie.
Nie potrafiłam dostrzec czegoś pozytywnego. Mimo iż było dużo Jacoba, tą część czytało mi się najgorzej, ze względu na przesadzanie Belli.
To było nie do zniesienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 9:10, 02 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Przemyśl
|
|
Zgadzam się z Andziulą. Najgorsze dla mnie były właśnie te opisy tego wszystkiego, co przeżywała Bella po rozstaniu z Edwardem.
I też nie podobało mi się to, że Jacob wykorzystał moment i zaczął podbijać do Swan. Chyba od tamtego momentu go przestałam lubić. Tak się nie robi i tyle, chociaż ja rozumiem Bellę, że zaczęła także odwiedzać Jacoba. Chciała zapomnieć, ale nie dała rady. Skąd ja to znam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:04, 03 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ruda Śląska/Zabrze <3
|
|
Ja ogólnie twierdze, ze jego zachowanie było dość dziecinne, tak jakby nie mógł sobie poradzić z tym problemem ( z całą sytuacją, która wydarzyła się na urodzinach dla Belli). Wampir, który jest silny itp, odpada przy czymś takim, no wręcz śmieszne ! Kolejna rzecz, tak opisać ból i cierpienie, to jest na serio ubarwienie totalne. Ciągłe te ataki Belli, i ta gadanina, ze jej źle, płakanie no bez przesady po tygodniu człowiekowi przechodzi. To się aż niefajnie czytało, przynajmniej mnie to męczyło. No, ale dzięki temu rozstaniu Jacob miał pole do popisu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 23:20, 03 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Przemyśl
|
|
Bo było dziecinne. Uważam, że mógł postąpić jak dorosły, samodzielny facet i nie odchodzić, tylko zostać i rozwiązać jakoś te problemy... Na początku poważną rozmową.
Okej, bardzo wspólczułam Belli, gdy czytałam o jej depresji, ale chwilami działała mi na nerwy. To było takie koloryzowane, nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 14:32, 21 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Tam, gdzie świat się kończy xD
|
|
Hmm... Myślę, że Edward nie postąpił słusznie, no bo jednak Bella cierpiała, jak nigdy przedtem, no i przecież bez niego była jeszcze bardziej narażona na wampiry...
Np. jakby jakiś wampir z innego, nieznanego rodu, przybył do Forks, to przecież Bella byłaby bezradna... A gdyby Edward nie wyjechał, to by ją obronił...
No, ale z drugiej strony, gdyby nie było tego wątku, to książka byłaby nudna, za piękna i za słodka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 20:09, 26 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 23 Sty 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: Wrocław
|
|
cóż Edward zostawił belle dla jej dobra ale przecież mogli się ze sobą już tak blisko nie przyjaźnić ale od czasu do czasu się razem widywać
moim zdanie Edward nie powinien opuszczać belli.
Przez te rostanie bella się bardzo załamała i jakoś nie mogła dojść do siebie.
Gdyby nie Jacob nie wiadomo co by się stało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|