S. Meyer vs. A. Rice

Volturi

Dwie pisarki, która z nich lepsza ?

Lubię książki pani A.Rice, natomiast, po przeczytaniu sagi pani Meyer, trochę odstawiłam książki, o wampirach z innej półki.
Dlaczego? Bo odczułam sporą różnicę, która mi się nie spodobała.
Zakochałam się w książkach S.Meyer, ze względu na styl pisania, no i historię, jaka powstała, natomiast A.Rice, skupia się na akcji, i nie tworzy wątków miłosnych. Często ludzie mówią, że saga Meyer jest i tutaj zacytuję "banalną, nudną opowiastką, dla głupich nastolatek, które uważają to za arcydzieło."
Z tym arcydziełem to przesada, ale nie rozumie, dlaczego od razu muszą kogoś krytykować. Każdy ma swój gust. Moim gustem są książki S.Meyer. Oczywiście, że są pisarze, których cenię bardziej, natomiast jeśli miałabym wyprać pomiędzy panią Stephanie, a Anne, no to jednogłośnie i bezapelacyjnie wybrałabym S.Meyer. Wink

Moderator

A ja myślę, że podobnie jak Meyer i Rowling nie powinno się porównywać Meyer i Rice. Ba, tym bardziej. To są dwie różne pisarki, z dwóch różnych epok (no, może nie do końca epok, ale różnych czasów, wszak pierwsze kroniki wydane były, kiedy Steph miała 3 lata), mające dwa odmienne pomysły na sukces. Meyer napisała książki, które okazały się fenomenem, ale nie jest to raczej literatura wyższej półki (mimo, że tak przez nas uwielbiana, wciągająca i wspaniała), natomiast Rice jest cenioną na całym świecie przez ludzi w każdym wieku pisarką, która ma jednak bardziej skomplikowany styl. Obie pisarki są świetnie rozpoznawane, z tym, że Anne Rice wydała książki, które bądź co bądź są klasykami. Bo nawet jeśli ktoś ich nie czytał, to na hasło "Kroniki wampirów" będzie wiedział, że coś takiego jest. Nie przeczę, że "Zmierzch" zna też masa osób, ale za pewne nie w tak wielu kręgach kulturowych i wiekowych, jak powieści Anne. Także podejście do sprawy obiektywnie wychodzi moim zdaniem na korzyść tej bardziej doświadczonej pisarki, nie mniej jednak sama uwielbiam Meyer za to co stworzyła. Wink