Szukaj

BŁĘKITNY CHŁOPIEC - polecam, mimo, że nie jest powalająca z początku. całościowo - w porząsiiiu. Kupilam ze względu na okładkę; chłopiec, piękne brązowe oczy, pochodzenie hinduskie.... <3

ps. w ...

hm, jednak nie jest tak cierpliwy jak przypuszczałam - pomyślala Alice. Uśmiechnęła się i wybiegła za ukochanym.
-Jaaaasper! czekaj, idę z Tobą!

- i znowu sami. - oświadczyła. - Może spacer, hę? - zerknęła z usmiechem na Jaspera

-Przepraszam, jak zwykle musiałam krzyknąć - powiedziała - w sumie dobrze! dzień nie jest do spania! - szturchneła Jaspera.
-Jakieś plany na dzisiaj? - zapytała Jaspera i spojrzała na gromadkę buszuj ...

-Jasper! - krzyknęła gdy zauważyła ukochanego, ale po chwili zorientowała się że śpi i przymknęła buzię ręką.
- Bierzcie co tylko chcecie - oświadczyła przyciszonym głosem i wskazała na stertę gazet.

[ ze spaceru]

widząc przed drzwiami mała gromadkę ludzi, ucieszyła się.
- No proszę, kogóż ja tu widzę - powiedziała i pogłaskała małą po głowie. - Coś potrzebujecie czy tak tylko postanowiłyście ...

nie jeden na tym forum może Ci pozazdrościć inteligencji i bogatego słownictwa w wypowiedziach, wyrażaniu opinii. Jeszcze biorąc pod uwagę w dodatku Twoj wiek.... serio. respect!

'Masz to coś'

no baa ;d

- Pukałam, ale niestety ani Bella, ani nikt inny mi nie otworzył. - powiedziała - No nic, w takim razie idę się przejść.. może natknę się na nią gdzieś po drodze. Do zobaczenia, Carlisle - pożegnała s ...

Alice otworzyła szeroko oczy.
- jejku, naprawdę coś musiało się stać. Jeszcze nie widzialam jej w takim stanie.. - swierdziła Alice. - Niepotrzebnie wypaliłam z pytaniem..
Przez chwilę w salonie pan ...

[z domu Belli]

- O witaj Carlisle, nie wiesz może gdzie... - przerwała w pół zdaniu. Wlaśnie zauważyła Kate i widziała, że coś jest nie tak. - Czy coś się stało? - zapytała, spoglądając raz po raz ...

"o czym myslisz?"

No jak to o czym?!
chyba o kim...?

'CHWYTAJ DZIEŃ'

o taaaaak!!! Wink

Tak, kawe w kubku i wode w szklance

Masz telefon w zasięgu ręki?

[z domu Cullenów]

Po drodze do Belli zastanawiała się czy nie kupić sobie motocykl, którego widziała przed centrum handlowym dzisiejszego dnia. Był to ścigacz, sportowe cudo żółtego koloru, w który ...

[z sypialni]

- No proszę proszę.. witam drogie panie! - powiedziała Alice zobaczywszy Kate i Zafrine. - Jeśli zobaczycie Rosalie wspomnijcie jej żeby do mnie wpadła. Kupiłam jej bransoletkę.. którą ...