Autor |
Wiadomość |
<
The Twilight Saga /
Przed świtem
~
Księgi
|
|
Wysłany:
Czw 23:17, 27 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Jest sobie skądś tam ^^
|
|
Dziwię się, że jeszcze nikt nie zadał tego pytania
Tak sobie myślałam wieczorem i naszła mnie myśl mała
Jestem ciekawa, która z ksiąg podobała wam się najbardziej?
I- wesele i wieści o ciąży
II- wszystkie myśli Jacob'a
III- czy może przemiana Belli i "walka"
Jak dla mnie najfajniejsza była II bo miałam okazję poznac lepiej Jacob'a i naprawde go polubic:D Okazał się trochę ironiczny, ale podobało mi się to:P Nawet mimo tego, że Bella tak okropnie przechodziła ciążę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 0:05, 28 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: od Kellana xdd
|
|
jak dla mnie to ciężko wybrać, ale chyba I i III II tak mniej jakoś..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 9:25, 28 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: LA Push
|
|
a mi właśnie najbardziej podoba się Księga II Taka miła odmiana, zobaczyc wszystko z perspektywy kogoś innego niż Belli
NO i oczywiście III księga, bo najwięcej się działo :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 11:05, 28 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Wyszków
|
|
Mimo tego, że Jacob jest moją ulubioną postacią, to księga II była jak dla mnie trochę nudna. Ciężko mi zdecydować czy podobała mi się bardziej księga I czy III. W pierwszej podobało mi się przygotowanie do ślubu i wesela oraz wieść o tym, że Bella jest w ciąży. W trzeciej zaś podobały mi się przygotowania do walki i sama "walka", a nie podobały mi się wszystkie dziwne rzeczy związane z ciążą jak np. picie krwi przez człowieka (do tego z kubka!). Po małym namyśle dochodzę do wniosku, że księga I najbardziej mi się podobała .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 11:41, 28 Sie 2009
|
|
|
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: T-G
|
|
Mi podobały się księgi II i III.
II, bo mogłam sie wczuć w położenie Jacoba, a III, bo Bella stała się nareszcie wampirem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 16:03, 26 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Forks<3 Gdańsk <3
|
|
Księga I i IV
nie umiem tego wytłumaczyć ale najbardziej mnie wciągneły
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rosalie_Cullen dnia Sob 16:03, 26 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:52, 26 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 2124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z domu Jackson'a.
|
|
[quote="Rosalie_Cullen"]Księga I i IV
quote]
IV?A była tak?
Mi się oczywiście podobała Księga II. Bo jestem wielką fanką Jacoba.
No i ostatecznie I. Bo ślub i to całe zamieszanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:23, 27 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: z ZadÓpia
|
|
Choć jestem definitywnie Team Edward, bardzo podobała mi się księga II.
Teksty Dżejkopa i Rose normalnie wymiatają ^^
no i w II ciekawie było zobaczyć to wszystko oczami kundla a nie dziewczyny pijawki "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 19:53, 28 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Słupsk
|
|
Każda księgę kocham i każdą księgę cenie:
I- najbardziej podobały mi sie fragmenty przygotowan i samego ślubu , jak także to gdy bella dowiedziała się o ciąży i Edzia zmroziło!<błahhaa>
II- Teksty Jacob'a i Rose są the best!
III- walka i przemiana Belli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 6:22, 29 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ruda Śląska/Zabrze <3
|
|
Ja zdecydowanie najbardziej lubię II księgę ;P
Ale oczywiście w I i III też są fajne momenty, opisy, sceny.
I- zdecydowanie najlepszą rzeczą było opisywanie tego jak Bella chce się kochać z Edziem a on nie jest tego pewny <lol2> Lałam z tego, i to tak konkretnie. Co jeszcze mi się podobało, pojawienie się Jacoba na ślubie
Tego się nie spodziewałam i miałam miłą niespodziankę
II- dosłownie wszystko było w niej idealne. Każda myśl Jacoba była inna niż dotychczasowe, co pozwoliło mi na jeszcze lepsze poznanie tej postaci. Opis wpojenia był porażający Oczywiście docinki Jacoba też, ale ja się raczej skupiałam na drobiazgach w tym wszystkim :P
III- przyjazd świadków, i ćwiczenia były niesamowite, przynajmniej coś się tam działo :P No i oczywiście sama końcówka (walką tego nie nazwę:P) Opowiadanie swojego życia przez Nahuela, coś niesamowitego.
Byłam końcówką zachwycona, chociaż mogło być więcej ofiar śmiertelnych :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 15:41, 29 Wrz 2009
|
|
|
Dołączył: 24 Maj 2009
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/4
|
|
pierwszej księgi nie trawię jakoś nudna mi się wydawała
najlepsze momenty no to pierwszy rozdział haha sam początek książki boski xD i przygotowania do ślubu a na wyspie Esme hmm mnie to jakoś nie ruszał powiem tyle Meyer nie potrafi opisywać scen gdzie już zaczyna się coś dziać jakieś erotyczne sceny których praktycznie nie było wyszły badziewnie a to że Bella szybko się skapnęła że coś Edzio zmajstrował było wdaje mi się nienaturalne. Wątpię aby kobieta mogła rozpoznać tak szybko czy jest w ciąży czy nie i nie zmienia to faktu że miała urodzić mutanta
druga księga hahahha BOSKA ! co prawda nuda na maxa bo nie działo się nic kompletnie ale była śmiesznie napisana przy pierwszych zdaniach myślałam że padnę xD
trzecia księga była nieco lepsza od pozostałych bo coś zaczynało się dziać. Żałuję że nie poznajemy lepiej świadków bo niektóry byli całkowicie pominięci i ta 'walka' zawiodłam sie całko wiecie ! myślałam że jakaś rozróba będzie albo że jednak się ta tarcza Belli zerwie albo jak Jasper i Alice dochodzili bo nich z resztą to że kogoś dopadnie dar Alec'a albo Jane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 17:43, 21 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Przemyśl
|
|
Dla mnie chyba pierwsza i trzecia, chociaż pierwsza momentami mnie nudziła. Jednak księga II odpada. Nie przepadam za Jacobem i wolałam czytać o wszystkim z perspektywy Belli. Owszem, fajnie, że Meyer wlepiła coś innego, ale to tylko dlatego, że z perspektywy Belli byłoby naprawdę nudno - gadałaby tylko o tym jaka to jest słaba i co jej się znowu złamało przez wampirze dziecko. Osobiście wkurzała mnie odrobinkę księga I pod tym względem, że Bella była taka napalona i codziennie (dodałabym jeszcze, że KILKA razy dziennie) musiała latać do łóżka ze swoim kochanym mężem, który przy okazji wszystko rozgryzał. No tak, kochanie się ma jakieś konsekwencje ( np. nieplanowana ciąża), ale rozgryzanie ubrań i poduszek? Przesada xD Ja wiem, że Edward to wampir i jego emocje są bardzo intensywne, jednak Meyer mogła go opisać w sposób bardziej opanowany. Byłoby romantyczniej.
Co do walki w księdze III to trochę nudziło mnie to przygotowywanie do walki z Volturi, jednak powiedzieć muszę, że zaciekawiły mnie te różne wampiry, ich nieprawdopodobne zdolności i umiejętność Belli, którą musiała ćwiczyć. Nie mniej, mogło to trwać trochę krócej...Mogło być gdzieniegdzie wlepione coś o Cullenach, Belli i Edwardzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:38, 25 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z łóżka Pattinsona <3
|
|
Mi się podobają wszystkie księgi, ale najbardziej to druga i trzecia. Nie przepadam za Jacobem, ale wyobraźcie sobie, co by było, gdyby to zostało napisane po staremu, oczami Belli?
Przedstawiała ona tylko jeden punkt widzenia. Nie-zabierzecie-mi-mojego-dziecka.
A poza tym... Byłoby to dość nudne czytać na okrągło o bólu Belli, jej siniakach, złamaniach i powolnej śmierci. Cała akcja działaby się wokół jej łóżka.
A z perspektywy Edwarda...? Nie-pozwolę-Belli-umrzeć-choćbym-musiał-zabić-dziecko.
I znowu niepotrzebne rozważania o cierpieniu, jakie sprawiał mu ból Belli.
I ponownie akcja wokół łóżka małżonki i domu Cullenów.
Trzecia księga podoba mi się ze względu na bitwę, coś się w niej działo, i na to, że Bells wreszcie została przemieniona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:23, 03 Lip 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Lip 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
I księga - 35%
II księga - 15%
II księga - 50% -bez dwóch zdań najlepsza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|