Autor |
Wiadomość |
<
Dom Belli i Edwarda /
Pokoje Belli i Edwarda
~
Garderoba Belli
|
|
Wysłany:
Pią 21:56, 19 Cze 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 1427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kraina Nigdzie
|
|
Miejsce, do którego Bella nie jest zbytnio przywiązana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:38, 08 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Jest sobie skądś tam ^^
|
|
[z sypialni]
Weszła i odwróciła się do swojego męża. Spojrzała na niego wyczekująco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:12, 08 Lis 2009
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bieszczady / Przemyśl
|
|
[ze swojego pokoju]
Kate postanowiła porozmawiać z Bellą. Kto jeśli nie ona będzie potrafił jej doradzić, w końcu ona sama dla Edwarda poświęciła swoje dotychczasowe życie. Gdy weszła do ich domu usłyszła że wchodzą do garderoby. Poszła za nimi a przed wejściem zapukała:
-Mogę wejść?-zapytała
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yenna dnia Nie 19:13, 08 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:15, 08 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Jest sobie skądś tam ^^
|
|
Bella spojrzała na Edwarda, powiedziała:
-Oczywiście, Kate.
Zobaczyła jakieś dziwne zmieszanie na twarzy swojego męża, albo jej się wydawało. Było ostatnio, przecież rozdrażniona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:21, 08 Lis 2009
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bieszczady / Przemyśl
|
|
-Bello czy...-zobaczyła że chyba im przeszkadza- mogłabym cię porwać na chwilę. O ile nie przerwałam wam w jakiejś ważnej rozmowie-dodała niepewnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:25, 08 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Jest sobie skądś tam ^^
|
|
-Nie, nie. Oczywiście, że nie przeszkadzasz.
Nie patrzyła na swojego męża, mógł poczuc się urażony, ale słyszała w głosie Kate, że to coś ważnego. Była jak "Obrońca Praw Zwierząt", musiała wszystkim pomagac.
-Edardzie, mam nadzieję, że nie będziesz zły, jeśli na chwilę wyjdę.
Uśmiechnęła się do swojego męża.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:35, 08 Lis 2009
|
|
|
Nocny Łowca
|
|
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 1659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bieszczady / Przemyśl
|
|
Widziała po minie Edwarda że bardzo chciał porozmawiać z Bellą, ale ta jednak chciała jakby to odwlec:-Można powiedzieć że ja też się jednak dzisiaj komuś przysłużyłam-pomyślała ironicznie.
-Bello może chodźmy na spacer
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:39, 08 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Jest sobie skądś tam ^^
|
|
[z ogrodu Cullenów]
Weszła do garderoby. Edward czekał na nią, ale widocznie czymś się zajmował. Może wybierał jakieś ubranie?
Spojrzała na swojego męża i pomyślała, że ma wielkie szczęście mogąc byc z nim. Był najpiękniejszym mężczyzną jakiego w życiu widziała. Mimo, że była zmartwiona przez to, że miał dziwną minę, rzuciła mu się w ramiona i wyszeptała:
-Tęskniłam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 14:05, 12 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 2104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gniezno.
|
|
[]
- Ja też tęskniłem,kochanie..-opowiedział całując Bellę w jej piękne brazowe włosy.
- Możesz mi powiedzieć gdzie byłaś? Wszyscy Cię szukali. - wycedził przez lekko zacisnięte zęby.
- A właśnie czy Reneesme mówiła Ci coś o...-przerwał na chwilę i zapatrzył się w jej oczy- o Volturi? - zapytał grzecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:29, 12 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Jest sobie skądś tam ^^
|
|
-Ja...-nie wiedziała co ma mu odpowiedzieć.
-Powiedz mi lepiej, gdzie Ty byłeś...-powiedziała w końcu.
Troche zdziwiła ją jego rekacja, jego pytanie, jego oczy.
-Mówiła, że śnili jej się... Edward... Czy coś nie tak?
Odsunęła się troche od niego i próbowała odczytac, coś z jego oczu, ale on potrafił się maskować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 12:57, 13 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 2104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gniezno.
|
|
-Bello! Powiedz mi gdzie byłaś! - zagrzmiał być może trochę za mocno.
- Słyszałem myśli Nessie. Rozmyślała o Volturii. Trzeba z nią porozmiawiać i powiedzieć jej żeby się nie martwiła - powiedział tym razem bardziej łagodnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:39, 13 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Jest sobie skądś tam ^^
|
|
Spojrzała zakłopotana na podłogę. Zobaczyła delikatne płatki kurzu, tylko oczy wampira mogły dostrzec, taki drobiazg.
Jej wzrok powrócił na męża.
-Edwardzie, nie chciałabym, żebyś się denerwował. To, po prostu wyda się strasznie dziwne...
Widziała płomień w oczach Edwarda.
-Byłam na polowaniu i pobiegłam za daleko, zamyśliłam się. Gdy się zorientowałam, gdzie jestem wyczułam innego wampira. Wiem, wiem. Powinnam uciekać, jednak coś mnie pociągnęło w tamtą stronę, wiesz jaka jestem. Nie uwierzysz, ale spotkałam tego wamipra, a do tego pijącego krew zwierzęcia! Czy to nie dziwne?-Oczy jej zabłysły.- Poczekałam aż skończy, cały czas byłam nieufna... Ja... Zaczęłąm z nim rozmawiać i po prostu zagadałam się. Wybacz, że tak długo mnie nie było.
Skrzywiła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:56, 22 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 2104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gniezno.
|
|
- Och Bello to było takie nieodpowiedzialne.! Co by było gdyby Cię zaatakował? Mój Boże, nawet nie chcę o tym myślec.! - powiedział z płonącymi oczami.
- Nigdy więcej tak nie rób.- przytulił ją mocno. - Wierz mi,że nie darowałbym sobie gdyby coś Ci się stało.- pocałował ją w czoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:50, 22 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1853
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Jest sobie skądś tam ^^
|
|
-Och, wiem Edwardzie, ale on był taki fascynujący...-wtuliła się w swojego męża. I przypomniało jej się jak rozmawiała z nieznajomym wampirem. Pomyślała, że to było bardzo dziwne.
Nagle, jakby dostała olśnienia.
-Przepraszam bardzo, a gdzie Ty byłeś?
Odusnęła się od swojego meża i spojrzała na niego groźnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 14:36, 26 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 2104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gniezno.
|
|
- Eh...wstyd mi się przyznać.-odpowiedzial zakłopotany,puszczając przy tym oko oraz pokazujac swój firmowy uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|