Ashley Greene (Alice Cullen)

Volturi

Mała informacja dotycząca Ashley :

Już niedługo pojawi się nowy film z Ashley Greene w roli głównej. Nasza filmowa Alice w horrorze "Summer's Blood" zagrała młodą dziewczynę Summer, która szuka swojego ojca.

Premiera tej kanadyjskiej produkcji odbędzie się 10 listopada.

Pod [link widoczny dla zalogowanych] możecie obejrzeć trailer tego filmu (to horror, więc robicie to na własną odpowiedzialność).

***

Po zobaczeniu tego trailera mogę stwierdzić, że jeszcze bardziej kocham Ashley. Nie mogę się już doczekać filmu. Taka delikatna aktorka w innej odsłonie. Zobaczymy jak odegrała tą rolę, ale wierzę w nią. Wink

Quileute

no a podobno ma zagrać razem z Kellanem w jakimś innym filmie, teraz nie pamiętam tytułu, wiem tylko że mają tam zagrać parę

Volturi

Najnowszy wywiad z Ashley z magazynu Saturday Night:

Czy możesz nam powiedzieć na temat nowego filmu Zmierzchu, Księżyc w Nowiu?

To było dla mnie bardzo zabawne, ponieważ było to troszeczkę bardziej pogłębione w postaci Alice. Jest to bardziej mroczna historia niż miłosna pomiędzy Bellą a Edwardem. Edward zostawia Bellę, więc dziewczyna popada w depresję i zbliża się do Jacoba i odkrywa kilka szalonych rzeczy o mieście. Mieliśmy ten zaszczyt kręcić sceny i pojechać do Włoch, co było niesamowite. Kilka z nas pojechało do Włoch i byłam jedną z tych osób. Wróciłam do ludzi z którymi byłam naprawdę blisko w poprzednim filmie, to było jak małe ponowne połączenie. I Chris Weitz to reżyserował i był niesamowity. Czułam się jakbym się bawiła na planie i było mi bardzo komfortowo. Wyglądało to jakby było to zaplanowane i naprawdę złożone do kupy, więc nie doprowadzało nas to do szaleństwa czy do stresu. Jestem podekscytowana aby zobaczyć to wszystko razem. Jestem naprawdę przekonana, że będzie dobry.

Jak to było ponownie się spotkać z obsadą Zmierzchu ?

Powrót do drugiego filmu był naprawdę wspaniały, zawiązaliśmy już nasze przyjaźnie więc teraz będziemy budować ją mocniej. Czuje jakbym była naprawdę blisko z kilkoma osobami,a teraz w drugiej części jestem blisko z kilkoma innymi, więc co było naprawdę zabawne.

Jak wyglądał proces castingowy do roli Alice? Czy czułaś się spokrewniona z książkami wcześniej?

To był naprawdę długi, żmudny proces. Nie przeczytałam wtedy tych książek lecz później aby z tego nie zwalniał skrypt. Mój manager powiedział, abym poszła na przesłuchania i wykonała dobrą robotę i nie schrzaniła tego, ponieważ reżyserzy castingów byli drętwi. Więc byłam jak: „Jak mam wykonać dobrą robotę? Skoro nawet nie wiem kogo mam zagrać!” Pierwotnie miałam przesłuchania do roli Belli, więc przeczytałam pierwszą książkę i w pewnym rodzaju ją pokochałam. Poszłam na przesłuchanie i faktycznie oddzwonili do mnie i powiedzieli : „ Nie, nie jesteś właściwa jako Bella”, zamurowało mnie, ale potem zaprowadzili mnie jako Alice. Pracowałam ciężej nad tym – trwało to kilka dni przede tym jak ją dostałam. Przychodziłam tam jakieś pięć razy nim dostałam naprawdę tę rolę – następnie pojechałam do domu na Święta Bożego narodzenia i dosłownie musiałam czekać i czekać. Myślałam, że nie dostałam już tej drugiej roli, ale jednak zadzwonili do mnie i powiedzieli że jestem Alice i zaczęłam bzikować i zadzwoniłam do taty i mamy.

Czy miałaś już jakieś pomysły, wchodząc w to, że miało by to znaczenie dla fanów? Czułaś presję w dostarczeniu czy rozwijaniu filmu przed jego publikacją?

Miałam, ponieważ był to mój tak naprawdę pierwszy film, w którym dostałam dużą część i odbywało się to w studiu – denerwowałam się. Myślę, że byłam bardziej zdenerwowana niż ktokolwiek inny z obsady, ponieważ była to moja pierwsza rzecz. Zdecydowanie budowało się to uczucie w coś całkiem inny typ zdenerwowania. Wiedzieliśmy, że prawdopodobnie ten film trafi do kin, ponieważ tak wiele ludzi pokochało tą książkę. W trakcie kręcenia zdaliśmy sobie sprawę, że nie był to tylko zamiar trafienia do kin, ale będzie to całkiem dobre. A później film wyszedł wszędzie, był ogromny, to było niesamowite.

Czy zazwyczaj masz więcej chłopaków czy dziewczyn jako swoich fanów?

Na pewno jest więcej dziewczyn. Byli chłopacy – ale przyzwyczaiłam się do dziewczyn, więc co do chłopaków czuje się trochę nietypowo, lubię się tak czuć. I niektórzy z nich są naprawdę słodcy.

Lubisz jak ludzie podchodzą do Ciebie i mówią coś kiedy Cię rozpoznają? Fani zawszę się nad tym zastanawiają.

Wcześniej było tak, że rozpoznawała mnie jedna czy dwie osoby i całkowicie wole jak do mnie przychodzą, ponieważ myślę, że jest to naprawdę słodkie. Witają się ze mną a ja potem wracam do tego co robiłam przed tym, i jest to lepsze niż mieć ich tam cały czas, ponieważ czujesz się później że Cię obserwują a potem, co tak naprawdę nie jest zbytnio komfortowe. Ale jest coraz więcej ludzi, więc sama nie wiem. Jeśli ktoś chce podejść i się przywitać...myślę, że zostawię to im. Na razie dobrze to funkcjonuje. Nie mam zamiaru popsuć tego procesu.

Co robisz na temat szału wokół Roberta Pattinsona? To zaczyna dochodzić do punktu w którym zaczyna być niebezpiecznie. Jak się z tym czujesz?

To jest smutne dla Roba! Jest to ciężkie, ponieważ całkowicie uwielbiamy naszych fanów, i Rob także ich uwielbia, pomogli nam być tutaj gdzie jesteśmy, więc naprawdę jesteśmy im za to wdzięczni. Cieszę się dla niego – w moim spotkaniu z fanami jest proces. Jest to coś w rodzaju efektu dłuta, kiedy jest jeden z nich, potem jest ich dwóch, potem raptem pięciu etc. Ale on spotyka z 25 tysięcy krzyczących dziewczyn, więc uważam, że on zabiera kroku. Oni go bardzo kochają i wiem, że nie chcą go skrzywdzić, ale ludzie po prostu nie zdają sobie sprawy, że kiedy wielu ludzi przychodzi może stać się to czasami naprawdę niebezpieczne.

Teraz kiedy jesteś pod okiem publiki, jak postępujesz z ludźmi, którzy zmyślają na temat Twojego prywatnego życia cały czas?

W pewnym sensie jest to śmieszne, ponieważ jest to naprawdę zdumiewające, że to ludzi intryguje jak z kim chodzę na lunch a z kim nie. To moja rzecz: Jeśli jestem w związku z kimś na kim mi naprawdę zależy, to może mnie zasmucić, że coś zmyślają na mój temat i kogoś innego, ponieważ ktoś może to przeczytać. Jest to część która jednak mnie jeszcze nie spotkała, ponieważ nie jestem w żadnym związku, ale po prostu na niego czekam – a wtedy jestem pewna, że znienawidzę to. Jest coś, co używałam, tak myślę. To jest coś oddzielne od tej pracy. Jest to jak mała drobnostka spotykania się ze mną - „Teraz jestem wrzucona do wiru Zmierzchu”. Fani ograniczają nam wszystko co robimy, więc jeśli zacznę się z kimś spotykać, ta osoba będzie też musiała się z tym zmierzyć.

Jak to jest być z innymi kolegami z planu Zmierzchu? Czy jest ktoś z nich, z którym się trzymasz naprawdę blisko?

Kellan [Lutz] i ja jesteśmy naprawdę blisko. Mam inne relację z różnymi ludźmi – i jest to naprawdę wspaniałe. W pewnym rodzaju mam wszystko co najlepsze. Rachelle [Lefevre] mamy to coś jak radość życia. Ona i ja możemy po prostu iść wypić kieliszek wina i zrelaksować się, i pracujemy ze sobą. Obie mamy w pewnym sensie taką relację – myślę, że obie jesteśmy osobami idącymi łatwo, zabawnymi osobami. Kristen [Stewart] i ja ostatnio stałyśmy się bliższe. Czuje jakby w pierwszym filmie, byłyśmy tylko koleżankami, ale z własnymi terminarzami nigdy nie byłyśmy w tym samym miejscu o tym samym czasie. Więc podczas drugiego filmu, stało się to bardziej intymne jeśli chodzi o ilość osób biorących w tym udział. Po pierwszym tygodniu czy dwóch kręcenia byliśmy tylko my, ja, Kristen, Rob i Taylor [Lautner] a później Rachelle była tam przez jakiś czas. Taylor jest super, super słodki, a Jackson`a [Rathbone] uwielbiam. Kocham ich wszystkich. Są wspaniali.

Czy martwiłaś się kiedyś o to, że zawszę będziesz Alice Cullen, kiedy będziesz brała udział w innych produkcjach? W jakich innych produkcjach chciałabyś zagrać?

Może Kristen i Rob będą mieli trochę rzuconego cienia za sobą, że będą linkowani do Zmierzchu, a Alice jest wampirem, tak, ale ma ona ludzkie serce. Ona naprawdę jest bardzo miła, sympatyczna coś w rodzaju najlepszej przyjaciółki, i myślę, że może mi to pomóc w innych filmach. Myślę, że fani już kochają mnie i kochają Alice. Myślę, że jest to pozytywne. Nie uważam, że zniknę. Jeśli zawsze zagram gorącą, głupią gąskę wtedy mogę zniknąć. W pewnym rodzaju wybieram swoje filmy, w których mam nadzieje nie zawiodę fanów. Chciałabym zagrać w filmie akcji, tylko dla tego, że było trochę akcji w Zmierzchu, a wtedy kiedy je grałam po prostu je pokochałam.

Widzimy filmy oparte na książkach, jak Harry Potter, które są dalej kontynuowane w kilku odcinkach – czy jest to coś do przyjęcia?

Taak. Wiem, że Harry Potter na to poszedł – i dalej jest w toku – przez długi czas. Te dzieciaki wychowały się na tych filmach. Ale nasze, nie możemy dać określonego wieku, więc to jest duża różnica. Musimy zrobić te filmy. Nakręciliśmy drugą cześć i przeskoczyliśmy do trzeciej. Nie jestem pewna jeszcze co do czwartej części – ale jestem przy założeniu, że zrobimy je w czasie w miarę dobrze. Myślę, ze je nagramy , a później jak będzie zrobią to według swojego uznania. I na końcu będziemy mieli sagę Zmierzch już za sobą, ale uważam, że kręcenie filmów skończy się nie długo. Więc będziemy mieli najlepsze z dwóch światów, ponieważ tak naprawdę jesteśmy wolni pomiędzy kręceniem następnych części. Jest też inna rzecz, która myślę, że jest wielka dla Zmierzchu – przeważnie ludzie nie mają czasu czy nie mają umowy do innych filmów, a to nam pozwolili też grać w innych projektach filmowych w przerwach.

Kiedy nie grasz, co robisz dla zabawy?

Zdecydowanie próbuje zostać w domu. Tak naprawdę moja rodzina wyleciała, mam paru znajomych na Florydzie, gdzie czasem latam i mam najlepszych dwóch przyjaciół w Los Angeles. Próbuje spędzać czas z przyjaciółmi – próbuje wieść normalne życie.

Jak wyglądał by Twój idealny wieczór w sobotę?

Ja i moi przyjaciele bardzo lubimy bawić się w wieczorne gry. Po prostu zbieramy kilka gier, czasami je zamawiamy, bierzemy garść sera, krakersów czy innych takich rzeczy albo gotujemy kolację, i spędzamy ze sobą czas i gramy w gry.

Volturi

Jak dla mnie jedna z najlepiej dobranych wśród Cullenów ;D
Po prostu fenomenalna jest ^^;D Ubóstwiam ją za charaker (książkowy) i wygląd filmowy;D
Mogłabym słodzic i słodzic, ale ciii Wink

Muszę się uspokoic ;D

Volturi

Ashley Greene rozmawiała z Entertainment Weekly niedawno o fenomenie New Moon i o tym kogo by wybrała na reżysera Breaking Dawn.

Jaka była twoja pierwsza reakcja na New Moon?
„Ton, schematy kolorów, to ciepło jest piękne. Myślę, że Chris Weitz zrobił fantastyczną robotę! A po obejrzeniu pracy Taylora, byłam naprawdę pod wrażeniem. On ma 17 lat a nie jest już dzieckiem i przekształcił się w zupełnie inną osobę, niż kiedy grał w pierwszej części. Myślę, że zrobił wiele dla tego filmu, wiele trudnych rzeczy, zwłaszcza jeśli stał przeciwko postaci Edwarda. Jest wiele do zrobienia i myślę, że robi wszystko sprawiedliwie i fantastycznie przykłada się do roboty”.

Jaka była twoja ulubiona scena z filmu?
„Jest ich wiele. Przyjazd do Włoch, sceny z Volturii. Dakota Fanning jest fantastyczna. Oglądałam jej filmy. I Michael Sheen, on jest niesamowity, fenomenalny aktor. To było wspaniałe uczyś się od niego. On kontroluje sceny!”

Gdybyś mogła wybrać reżysera do nakręcenia Breaking Dawn, który by to był?

„Właśnie do tej części Tim Burton. Widziałem całą kompilację jego filmów i grafik. Myślę, że jest on odpowiedni bo to bardzo dziwna książka, bardzo dziwne chwile. A On naprawdę fantastycznie robi takie rzeczy. A jeśli możemy to zrobić własną drogą to wspaniale by było zrobić dwa filmy. By uzyskać wszystkie istotne części, hardcore i namiętność. Fani wiedzą że ta część może być trudna i nie możemy nic ważnego pominąć.”

Volturi

Moderator

Nie, nie, nie. Lubię Ashley, ale bez przesady.
Odkąd w internecie pojawiły się jej nagie fotki, moje notowania w stosunku do jej osoby troszeczkę spadły, ale robiła to dla siebie, nie wiem po co, ale wycieknięcie ich nie było z jej winy (przynajmniej głównie nie z jej winy). Wypowiadałam się już tu.. Po NM zaczęłam jednak mieć wątpliwości co do jej gry aktorskiej. Okej, Alice była słodka, ale Ashley była przesłodzona i mdła. Nie jestem żadnym krytykiem filmowym, wyrażam jedynie swoje zdanie, ale naprawdę mi się nie podobała. W Twilight mi się podobała, ale być może dlatego, że było jej po prostu mniej. Charakteryzacja w NM też gorsza.
Ashley jest śliczna, ale ta jej sesja wygląda mi na taką karierę przez ciało, nie talent. A tego nie znoszę. y mnie zawodzi, swoja gra i swoim zachowaniem. Mogłaby pod względem aktorskim się rozwijać, rozwijać, rozwijać, coś by z tego może było (ale imo wielka aktorska to ona nie będzie), ale wydaje mi się ze zamiast teraz o tym myśleć ona woli świecić tyłkiem w reklamie napojów. Wiem, brutalna opinia, ale na chwilę obecną tak to dla mnie teraz wygląda. Chce wykorzystać swoje pięć minut, okej, ale rozbieranie się dla kasy nie jest raczej super pomysłem. Nie dałabym się tak wykorzystać, bo co z tego, ze dostanie za to mnóstwo pieniędzy i zyska rozgłos. Jakim kosztem ? Jakbym była na jej miejscy, nie taką sławę bym sobie wymarzyła. Jeszcze jakby to miało jakiś sensowny, szczytny cel, a nie reklama wody... A jej ciało tez mi się zbytnio nie podoba, ma chłopięcą figurę i dziwne nogi. Tylko tyle, ze jest szczupła.

Swan

Reszta zdjęć Greene z rajskiej sesji znajdziecie tu :
[link widoczny dla zalogowanych]
ktoś się nieźle napracował przy tych kostiumach. Są malowane ręcznie tak na marginesie.
co sądzicie o tych zdjęciach ?

Volturi

Kilka nowych zdjęc, jak dla mnie najlepiej wyszła na tych na ulicy:D

Volturi

Kolejne zdjęcia z sesji:

Podobają mi się te zdjęcia Wink

Nomad

Jak dla mnie o bAardzooo pasowała do roli Alice. Ta "uroda chochlika" i urok. Uważam, że świetnie odegrała swoją rolę. Ale sama Ashley bardziej przemawia do mnie w filmie, ucharakteryzowana. Smile

Nomad

Uwielbiam Ashley Freene w roli Alice!
Mam nadzieje że nie zamienią ją na inną aktorkę tak jak zrobili to z Rachelle Lefevre

Quileute

moim zdaniem bardzo dobrze Ashley poradziła sobie z odegraniem Alice

Trzeci jednolinijkowiec i pewnie nie ostatni. Moja cierpliwośc też ma swoje granice. Polecam lekturę świetnej pozycji: 'Regulamin".
insomnia

Volturi

http://www.youtube.com/watch?v=7sEx_Robdqg&feature=player_embedded

Swan

sesja dla Marie Claire. Wink