Wpadki w szkole.

Volturi

Dziewczyny miałyście kiedyś jakieś śmieszne i ciekawe wpadki w szkole? Very Happy

Albo ktoś powiedział coś śmiesznego? Very Happy

Ja ostatnio całą lekcję denerwowałam moją wychowawczynię świńską grypą, bo ona jest strasznie przewrażliwiona xP
I, tak gadałam jej i gadałam;P
A na końcu stwierdziłam:
"To tak samo jak na tą ptasią grypę, tyle ludzi umarło, a jednak wszyscy żyją." xD
Pani T. stwierdziła, że sobie ustawi taki opis na gg xP

Zimna Istota

:P:P
No to Twoja nauczycielka jest oldscholowa. :P
GG ma. xD

Mi kiedyś w szkole osrał ptak...<lol> Długa przerwa, wszyscy na boisku. Lecą ptaki (tyle ptaków jeszcze nie widziałam) no i oczywiście w kogo trafiły...? Na Madzie. Pewnie. I jeszcze na dodatek miałam białą bluzke. :P

Cullen

haha. ; ) Madzia, ty to masz pecha. ; D

No, to u mnie na lekcji historii siedzimy i taka cisza bo pani na nas zła. Nikt się nie odzywa, pani patrzy na nas grobowym wzrokiem. No i oczywiście musiałam zrobić coś głupiego. Nagle na całą klasę psikłam. Wszyscy na mnie, pani na mnie i wszyscy w śmiech. ; ) a pani na to: ' Ty to Sonia umiesz rozładować atmosferę. ' : )

Volturi

Gorzej jakby bluza była czarna xD

Ostatnio przyczepił się do mnie nauczyciel od historii ;D
Bo świetnym pytaniu na 2- i się odczepić nie chce;P
Już miałam pytanie typu:
-(Zza gazety na sprawdzianie) Br(....) z Brzydalem( tak mówi na mojego chłopaka xD) to tak na poważnie?
I to na całą klasę;P
Powiedziałam mu, że za rok wesele i blady;D Uwielbiam go denerwować;D

Nomad

Ja miałam tak , szłam sobie i jadałam jabłko a jak skończyłam to chciałam je wyrzucić stanęłam tyłem do kosza i je rzuciłam , a jak się odwróciłam to tam stała Dyrektorka z moim jabłkiem na głowie , a ja uciekłam Smile

!!