Pogaduchy :D

Volturi

Nie mogę znaleźć =.= Jakiś link?;>

Nocny Łowca

na [link widoczny dla zalogowanych] sprawdź, może będzie Smile

Cullen

Jaaa, strasznie nudny dzień.

Na technice kartkówka, na angielskim kartkówka a na polskim miałam nie zapowiedziany spr. z czytania ze zrozumieniem. <ściana>

Ale jest jeden +. W piątek mam dyskotekę. : )

No, to lecę kuć na chemię o kwasie azotowym.

Moderator

Ta, dzień fenomenalny. Od środy do niedzieli pracowałam non stop po 12 godzin dziennie. Dziasiaj wreszcie mam wolne, a i tak musiałam jechać do pracy, żeby się spotkać z szefem, i wziąć od niego papiery, i jeszcze zaliczyłam urząd skarbowy w sumie trzy razy. Także 'wolne' mam od 4 godzin dopiero, a i tak co chwila wydzwania do mnie dziewczyna, która ze mną pracuje, bo a to nie wie, jak nabić na kasę, albo nie wie, co sprzedaje, albo gubi klucze (tak, tak, pierwszy dzień pracy, a ona zgubiła klucze) ;|. Mam już takiego nerwa, że zaraz po prostu wyłaczę telefon i tyle z tego będzie.
Najśmieszniejsze jest to, że sama ustaliłam sobie grafik, i zrobiłam to tak, żeby móc zaliczyć wszystkie imprezy od środy do niedzieli ;D. Niecnie... :P
Eh, jutro do pracy na 9 ;|. Chyba sobie zapodam nowy odcinek DH, a potem ewentualnie pójde spać

.

Volturi

A ja nie umie gadać ;o Zachciało mi się kolczyka w języku.. Kurde no, masakra.. pluje się ciągle :P Siedzę z lodem w buzi i jęczę :P

Volturi

Fajnie, jak masz kolczyk ^^;D
A mój dzień jest po prostu świetny ;/
Przez głupią kur... nie pojedzimy do kina podaczas lekcji, tylko oczywiście po ^^ Aż chce się życ ;/ Nie ma co;/
Ech... Grrr ;/

Nocny Łowca

Dzień caaałkowicie przeciętny. Wtorek: jedyne pozytywne aspekty to to, że dzień w szkole bez przedmiotów ścisłych <hura> Very Happy

no i nasza drużyna chłopaków w kosza przegrała na zawodach więc pośmiać można było z niektórych pacanów

. I byle do wieczora bo dziś moja audycja "Grabaż wieczorową porą" ;* Pidżamy jak na razie nie ma a to jedyna szansa żeby posłuchać Grabaża poza Strachami na lachy, no i jakieś nowe, mało znane zespoły wyhaczyć

Volturi

A ja umieram ciąg dalszy.. Masakra..
Ciągle lody jem, ale nic to nie pomaga, ale przynajmniej gadam normalne ;P Gorzej z jedzeniem. ;d
A teraz do nauki czas zerknąć :P

Volturi

Ech u mnie nic ciekawego po prostu ;/
Przynajmniej bilety są zamówione, na seans na 19^^;D
Achhh<3 Umrę do piątku;PP
W szkole nic ciekawego, tylko na głowę myślałam, że dostane oO'
Czyli normalnie;P

Nocny Łowca

A ja mam dziś niesamowicie dobry humor Very Happy

w sumie nie wiadomo dlaczego, teoretycznie powodów do radości nie mam-pisałam klasówkę z fizyki <ściana> ale szczerze mówiąc wisi mi to, zawsze można poprawić jeśli coś nie pójdzie dobrze (czytaj: jeśli pójdzie jak zawsze

)

Cullen

Tak, dzień meega dobitny. przez moją przyjaciółkę. Idziemy na fizykę (tak, do starej szkoły przez dwór) a ona sobie udaje, że zasypia. Idzie, idzie i nagle mówi 'Idę spać' i totalnie się wyłącza. Fizyczka na nas wielkie oczy a ona dalej udaje że śpi. To ta podchodzi i ją szturcha. Po prostu z Madzi nie mogę. : )

No, w piątek dyskoteka. Idziemy na nią żeby się pośmiać z jednego kumpla, który ma nową dziewczynę (z każdą się całuje). ugh.

A w sobotę mały wypad z bellą pt.: "Zakupy". Ale tak naprawdę idziemy do kina bo to nasz niecny plan. A na bank wiecie na co znowu idziemy. ; D

Dobra, idę się kuć niemieckiego.

Volturi

Ja dziś chyba miałam dzień niespodzianek ;/
Od 4 na nogach z bólu się zwijałam, tak mnie krzyże bolały.
Stwierdziłam, ze po turnieju od razu do lekarza pójdę.
Przyjeżdżamy sobie na halę, rozgrzewka, i w ogóle wszystko spoko. Wink

Pierwsza połowa, 10 minut meczu Andzia dostaje czerwoną kartkę 3 minuty na ławce, wielki powrót.. druga czerwona kartka = 5 minut na ławce.
Facet z wf już wkurzony na mnie.. Wchodzę znów na boisko, trochę bramek się na punktowało, koniec połowy, a mój kochany wuefista z hasełkiem: " No to Andzia siadaj na ławkę, jeszcze jedna czerwona i na 10 minut, bez jednego gracza nie damy rady." i już resztę meczu siedziałam gapiąc się i wkurzając Surprised

Na całe szczęście D. przyjechał pod halę, i zawiózł mnie od razu do lekarza, jak dwa debile siedzieliśmy chyba z półtorej godziny i czekaliśmy aż końcu ja wejdę ;o
Gadam, że mam tak mocne bóle menstruacyjne, że zwijam się z bólu, że tabletki już mi nie pomagają itp. A ten na mnie jak na idiotkę i to;
"A wyglądam na kogoś kto by się na tym znał ? Nigdy w życiu nie miałem takich bóli." ja na niego i z ryjem: " To niech mi pan tu natychmiast lekarkę przyprowadzi, bo kolejne półtorej godziny nie będę stała." a ten na to, że chyba zwariowałam.
Wychodzę taka zdenerwowana D. się tylko na mnie patrzył, pyta się co jest opowiadam mu o wszystkim a on z ryjem na te babki w rejestracji myślałam, że padnę, w 5 minut siedziałam już u lekarki. Przepisała mi tam jakieś tabletki i inne rzeczy.
Wracamy sobie do domu, obiad już na szczęście czekał zjadłam co miałam zjeść. D. pojechał do domu po coś tam, zaraz przyjedzie i mamy iść na spacer bo nawet pogoda jest w miarę ;P
Tylko szkoda, że już ciemno.
A w nocy wita mnie psychologia i zakres rozszerzony z matematyki.
Tak więc powodzenia mi życzcie ;P
A teraz uciekam ;*
Miłego wieczoru. ;*

Cullen

Oj, wieczór będzie miły. Niedługo mój kumpel do mnie przychodzi i będziemy oglądać Housa. ; D Bo mu telewizor wysiadł a on jak to on jest meega pozytywną osobą. I uwielbiam przebywać z takimi jak on.

Andziulaa, a w co grasz? Bo nam się nie pochwaliłaś. : )

Tak, wszystko zrobione i wiecie co? Nawet się cieszę, że dostałam 4 z niemieckiego ze sprawdzianu. Bo ja z tym językiem jestem za pan brat.

Volturi

Ech, a ja dzisiaj dzien bez neta ^^ Zdechł xP
Ale najważniejsze, że jutro na New Moon <3
Na 19;D
I nie ważne, ze mam kartkówke z matmy.
Nie ważne , że chce mi się wymiotowac oO'
Nie ważnie, że moja przyjaciółka jest fałszywa;D
Nic nie jest ważne, tylko film <3

Volturi

W ręczną, i w siatę, ale powoli już będę z tym kończyła, bo na AWF się nie mam zamiaru wybrać. No więc nie pozostaje nic innego, jak skończyć z tym, mimo, że to kocham.

Dziewczynki weekend mamy, nic tylko szykować się i uciekać ;P