Autor |
Wiadomość |
<
Dom Cullenów /
Pokoje dla gości
~
Pokój Tanyi
|
|
Wysłany:
Czw 22:21, 29 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 1427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kraina Nigdzie
|
|
Gościnny pokój, który zajęła Tanyi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:47, 30 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: z ZadÓpia
|
|
[ z korytarza]
ps. Insomnio, dziękuję za pokój. xD
- Jezu, ja się zabiję. Ale zaraz, nie mogę. Cholera !
Od jakiegoś czasu jakoś mi pusto. Tak. Pusto to dobre określenie. Czuję pustkę. Ale cóż, nie brakuje mi jedzenia, przyjaciół też mam. Kochaną Maggie... Słodkie dziecko... Ness. No i Jake'a. Miły chłopak. I jak opiekuje się Nessie...
Nie mam jednego. Nie mam partnera. Ale do tej pory mi to przecież nie przeszkadzało !
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Paula dnia Pią 20:25, 30 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:17, 30 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z daleka xD
|
|
Zapukała. Odpowiedziała jej cisza, ale nadal czekała.
-Czyżby zasnęła?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:21, 30 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: z ZadÓpia
|
|
Podbiegłam do drzwi, i zobaczyłam zafrinę.
- Cześć ! - przywitałam ją serdecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:52, 30 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
|
|
[z pokoju Ness]
Zapukała, nikt jej nie odpowiedział, mimo wszystko uchyliła delikatnie drzwi.
-Tanya? Chciałam zapytać czy czegoś nie potrzebujesz, długo cię nie widziałam. - Esme uśmiechnęła się czule - Zejdz jak będziesz czegos potzrebować lub po prostu pogadać. - Esme zniknęła za drzwiami...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rosalie_ dnia Pią 20:01, 30 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:14, 31 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z daleka xD
|
|
Weszła do pokoju.
-Mozemy porozmawiać?-wpatrywała się w twarz
zaskoczonej Tanayi, ale nadala nie wzruszona czekała
na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:17, 31 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: z ZadÓpia
|
|
- Tak, siadaj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:21, 31 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z daleka xD
|
|
Usiadła, nie wiedziała jak zacząć.
-Czy tobie też brakuje kogoś bliskiego...
bliższego niż pozornie można się spodziewać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:23, 31 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: z ZadÓpia
|
|
- Widzisz... Ja nigdy nie miałam partnera. Nie uważałam że kogoś potrzebuję. A teraz, mimo przyjaciół, rodziny... Jestem samotna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:26, 31 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z daleka xD
|
|
Musiała przyznać jej racje osamotnienie nie przyszlo do niej z powodu nie odzwzajemnionego uczucia, ale z odrzucenia, które postawiła przed nią Kachiri.
-Ale to chyba nie bierze się z nikąd... Musiałaś sie zakochać...-zauważyła choć nie wiedziała czy nie przekroczyła nie widzialnej granicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:28, 31 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: z ZadÓpia
|
|
- Nie... Od czasu edwarda nie byłam zakochana. Ale też do niego nic już nie czuję. Kocham go jak brata, jeżeli już. Ale chciałabym kogoś kochać. Mieć faceta, jak to się teraz mówi... Mieć kogo przytulić, komu się wypłakać... wiesz o co chodzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:33, 31 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z daleka xD
|
|
-Wiem... A przynajmniej myślę, że wiem... Gdybym była człowiekiem moje życie wyglądałoby inaczej... Przed przemianą miałam plany... Ślub, wesele, wspólne życie... Ale później wszystko się odwrociło... I żyję do dziś zaklęta w wspomnieniach. Ciężko żyć pośród szczęśliwych par nie prawdaż?-spytała choć znała odpowiedź. Ona sama czasami nie mogła patrzeć na szczęście innych kiedy sama nie potrafiła go znaleść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:38, 31 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: z ZadÓpia
|
|
- Taaak... Edward i Bella, Emmett i Rosalie, Jazz i Alice, Esme i Carlisle... A my same jak patyki... No to może zakupy na pociechę ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:43, 31 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z daleka xD
|
|
nie przytomnie spojrzała w okno znów zatopiła się w wspomnieniach.
-Ah... Zakupy?... Jasne!-odpowiedziała. Spłoszyła iluzje, które próbowała przekazać Sennie w późniejszym czasie i energicznie wstała z fotela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 15:48, 31 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: z ZadÓpia
|
|
- Spotkajmy się za 15 minut w ogrodzie. Do zobaczenia ! - przytuliłam ją serdecznie i pobiegła do esme.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|