Autor |
Wiadomość |
<
La Push /
Dom Billy'ego
~
Pokój Jacoba
|
|
Wysłany:
Czw 22:04, 29 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 1427
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Kraina Nigdzie
|
|
Jego pokój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Czw 23:10, 29 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ruda Śląska/Zabrze <3
|
|
[ z pokoju Renesmee]
-Nareszcie w domu - powiedział do siebie.
Gdy zobaczył swoje łóżko, marzył już tylko o jednym, aby spokojnie zasnąć.
Wyciągnął z szafki paczkę ciasteczek, i w szybkim tempie pochłonął wszystkie.
Zdjął buty, koszulkę i spodnie po czym wskoczył do łóżka.
Mimo tak ogromnego zmęczenia, nie potrafił zasnąć.
Zbyt dużo miał na głowie.
Martwił się o Setha, rozmyślał nad tym co chce powiedzieć mu Tanya, a przede wszystkim jego myśli skupiały się ku Ness.
Gdy o niej pomyślał uśmiechnął się szeroko, tak, że było widać jego śnieżnobiałe zęby.
Przez chwilę jeszcze się uśmiechał po czym zasnął.
Tym razem jego sen,trochę różnił się od innych.
Stał na plaży, z piękną pół wampirzycą pół kobietą. Trzymał jej rękę i patrzył na piękny krajobraz. Jego wybranka miała na sobie białą, przewiewną sukienkę. Wyglądała prześlicznie. On zaś ubrany był w biały t-shirt i jeansy. Uśmiechała się do niego, a on promieniał ze szczęścia.
Ten sen nie miał końca stali na brzegu wpatrując się raz to na siebie, raz to w piękny krajobraz.
W niektórych momentach Jacob uśmiechał się przez sen.
Czuł, że ma przy sobie wszystko o czym marzy, i co jest dla niego najważniejsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 18:12, 30 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ruda Śląska/Zabrze <3
|
|
Obudził się następnego dnia wieczorem, miał ochotę odwiedzić Ness, ale nie był w stanie. Jego organizm odmawiał mu posłuszeństwa.
Postanowił wziąć długi prysznic.
Wyszedł z pokoju i zmierzał ku łazience.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:10, 30 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: T.G., Ohio
|
|
Dziś rano przyszedł do niego Paul. Przez długi moment patrzeli na siebie bez słowa. Wreszcie powiedział Paul:
-Cześć! Jak się masz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 8:47, 31 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ruda Śląska/Zabrze <3
|
|
-Pewnie przyszedł tu znowu, aby pozbawić mnie jedzenia w lodówce - pomyślał Jacob.
-Cześć, nie wiem co jest wszystko jest jakieś dziwne, a u Ciebie co tam? - pierwsze co przyszło mu do głowy, to fakt, że Paul ma jakiś problem.
Jacob nie miał ochoty ruszać, się z domu, mimo iż tęsknił za Ness.
To było trudne, ale miał dość wszystkich problemów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 11:07, 31 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: T.G., Ohio
|
|
-Nie mogę przestać myśleć o Rachel...-powiedział Paul-Możesz coś na to poradzić Jacob?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 18:05, 31 Paź 2009
|
|
|
Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Forks
|
|
Zapukała delikatnie w drzwi.
- Jake mogę wejść?
Nikt jej nie odpowiedział. Widoczne go nie było. Ale musiała z nim porozmawiać. Postanowiła, że napisze liścik i położy go na łózko. Wyciągnęła jakąś kartkę i długopis i napisała:
"Jake, musimy porozmawiać. To ważne."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 22:17, 03 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ruda Śląska/Zabrze <3
|
|
Rozmyślał właśnie nad Renesmee, kiedy dostrzegł liścik od Leah. Przeczytał go uważnie, i przez chwilę zastanawiał się o co chodzi.
Nie miał ochoty odgadywać tej nudnej zagadki, stwierdził, że jeśli na prawdę będzie chciała pogadać przyjdzie jeszcze raz.
Jacob chciał się nareszcie wyspać, tak do porządku.
Ciągle ktoś mu przeszkadzał, irytowało go to. Jednak miał jeszcze coś do zrobienia. Usiadł na łóżku, i zastanawiał się czy iść ucałować Ness na dobranoc, czy też nie. Stwierdził, że da jej trochę spokoju. Wyciągnął kartkę i napisał liścik: "Jak widzicie śpię! Nie budzić mnie do cholery bo zabiję ! Jak by pojawiła się Leah, niech przyjdzie potem - Jacob"
Uśmiechnął się gdy przeczytał swój liścik. Po czym położył się w swoim wygodnym łóżku i zaczął śnić. Tym razem nie śniła mu się Ness, a plaża, na której siedział sam, i rzucał kamieniami. Później śniło mu się, że był na coś zły, ale nie wie na co. Później znów się śmiał. Jego sen był dość dziwny, ale nie przejmował się tym. Wstał chwilę, pomyślał nad tym co mu się śniło, napił się wody i znów zasnął. Teraz mógł już spokojnie zasnąć, był na polanie z Ness i trzymał ją za rękę jakby byli parą. To sprawiało, że był szczęśliwy, i nie miał czym się martwić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 22:50, 08 Lis 2009
|
|
|
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 930
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Ruda Śląska/Zabrze <3
|
|
Obudził się po dość długim czasie, aż sam się zdziwił. Nie miał nic do roboty, stwierdził, że powinien wykorzystać ten czas i zająć się sobą. A raczej tym co go gnębiło. Nie potrafił rozwiązać wszystkiego co siedziało mu w głowie. Był zły, cholernie zły, że tyle myśli kręci się wokół wszystkiego. Miał ochotę zachować się jak gówniarz i uciec od tego wszystkiego. Był zbyt silny, żeby to zostawić. Mimo to potrzebował wsparcia, które mogła mu je dać tylko jedna osoba. Uśmiechnął się, bo znów pomyślał o Ness, wtedy wszystko znikało i liczyła się tylko ona. Miłość jego życia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|